Wreszcie
po miesiącach wątpliwości i zastanawiania się , zdecydowałam się na zakup.
Wole
żałować ,że coś zrobiłam niż żałować ,że
czegoś nie zrobiłam, ale całe szczęście na razie niczego nie żałuje tylko
cieszę się z nowego zakupu :)
Zestaw
do depilacji marzył mi się od dawna i w związku z tym długo przeglądałam oferty
na allegro i decyzja padła na sprzedawcę który według mnie miał
najkorzystniejszą ofertę .
W
skład zestawu wchodził :
- podgrzewacz do
wosku - moc 65W
- Paski
- 8 sztuk różnych
wosków o szerokiej rolce :
- 2 x naturalny
miodowy,
- 2 x azulenowy z
cynkiem,
- 2 x tytanowy z
talkiem,
- 2 x bananowy nacre,
Całość
kosztowała 66zł i 66 gr :)
Do
zamówienie dokupiłam dodatkowy zestaw pasków i dwa woski o wąskiej i bardzo
wąskiej rolce .
Całość
łącznie z wysyłką kurierem kosztowała mnie 101 zł więc myślę ,że się opłacało :)
Ciekawa jestem jak się będzie spisywał :)
oooo! a ja w dalszym ciągu choruję na taki zestaw! :)
OdpowiedzUsuńNo ja tak samo dłuuuugo chorowałam na niego ale czym dłużej się zastanawiałam tym miałam więcej wątpliwości.Wniosek taki,żeby za dużo nie myśleć :)
Usuńteraz bedzie placzu :DD zaloze sie ze za ktoryms razem ulegniesz i powiesz mam to w nosie za duzo roboty i siegniesz po najzwyklejsza maszynke:)
OdpowiedzUsuńJak na razie spisuje się super a skóra jest nieporównywalnie gładziutka . Pewnie maszynki dalej będę używać do drobnych korekt ,ale z wosku nie zrezygnuje :)
UsuńWarto wydać ciut więcej i kupić podgrzewacz z bazą, nie ma wtedy problemu z ciągnącym się i brudzącym woskiem kablem :)
OdpowiedzUsuńMam taki od prawie 2 lat, czasem profilaktycznie używam maszynki. Wzmacniam tam włosy, bo cienkie częściej wrastają i trudniej się je usuwa woskiem.
Bardzo polecam wkłady marki Erbel, nie zawiodłam się na nich.