Mieliście kiedyś tak , że akurat jak chcecie coś zrobić ( w
moim przypadku napisać notkę na blogu ) , to nagle nie ma internetu. Nie chcąc
marnować czasu , zabieramy się do czegoś innego jak np. wgrywanie zdjęć na
komputer, ale wtedy usb nagle potrzebuje nowych kodeków ,a bez internetu nic z
tego . Ok więc bierzemy się za pisanie notki na Word’zie by móc potem szybko ją
opublikować, taaaa tyle ,że oczywiście program musi się zawiesić .
Uwielbiam takie
sytuacje tak bardzo ,że daje to odczuć mojemu komputerowi i cieszę się ,że jest
stacjonarny , bo laptop już leżałby za oknem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ogromną nagrodą i wyróżnieniem dlatego z góry za niego dziękuję i zachęcam do częstych odwiedzin i komentowania :)