Filtr La Roche Posay, Anthelios AC SPF 30.
"Fotostabilny system filtrujący Mexoryl SX i Mexoryl XL zapewnia zbilansowaną ochronę przed promieniowaniem UVB i UVA.
Działanie matujące i przeciwtrądzikowe. Wodoodporny. Wysoka ochrona UVA/UVB SPF30, Ochrona przed uszkodzeniami komórek, ultralekka konsystencja wzbogacona w składniki matujące dostosowana do skóry tłustej ze skłonnościami do trądziku, nie zostawia białych śladów i efektu tłustej warstwy. Łatwo rozprowadza się na skórze. "
Mam dwa filtry z tej firmy +50 .Jeden niefortunnie kupiony w wersji barwionej a drugi ma zbyt ciężką konsystencje. Ten wzięłam oglądając YT i czytając blogi. Bardzo potrzebuję czegoś matującego i już dawno chciałam kupić akurat ten produkt ,ale czekałam na promocje. Promocja jest w Super-Pharm i oczywiście przypadła na czas gdy bardzo cienko u mnie z kasą :/. No ,ale jak w drugi dzień promocji widzi się ,że zostały tylko 3 sztuki to co zrobić ? No kupić, innego wyboru nie ma :)
Sam produkt faktycznie matuje i ładnie się wchłania. Jak na tak krótkie używanie jestem zadowolona.Poprzednie filtry wykorzystam do ciała bo przecież ich nie wyrzucę . Na dekolt i ramiona będą w sam raz :)
Sam produkt faktycznie matuje i ładnie się wchłania. Jak na tak krótkie używanie jestem zadowolona.Poprzednie filtry wykorzystam do ciała bo przecież ich nie wyrzucę . Na dekolt i ramiona będą w sam raz :)
.....................................
Skończył mi się antyperspirant z FA któremu byłam wierna co najmniej 2 lata .Ten zakupiłam ,bo był w promocji.Nie wzięłam wersji żelowej ,bo jakoś mnie nie przekonywała . Postawiłam na tradycyjny sztyft .Z różnych rodzajów wybrałam ten bo po prostu zakochałam się w zapachu.Rany normalnie bym go zjadła.Nie lubię słodkich zapachów , ale ten nie jest do końca słodki, jest jakby słodko orzeźwiający .Nie da się opisać trzeba poczuć :)
Skończył mi się antyperspirant z FA któremu byłam wierna co najmniej 2 lata .Ten zakupiłam ,bo był w promocji.Nie wzięłam wersji żelowej ,bo jakoś mnie nie przekonywała . Postawiłam na tradycyjny sztyft .Z różnych rodzajów wybrałam ten bo po prostu zakochałam się w zapachu.Rany normalnie bym go zjadła.Nie lubię słodkich zapachów , ale ten nie jest do końca słodki, jest jakby słodko orzeźwiający .Nie da się opisać trzeba poczuć :)
......................Olejek Alterra miał być używany na włosy. Używałam go i na włosy i do ciała i na twarz, a zapach po rozprowadzeniu powala :)
W zasadzie w Rossmannie był w ten dzień tylko ta wersja olejku ,ale nie żałuje bo sprawdza się genialnie.
Szkoda ,że zapach na ciele nie utrzymuje się długo .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ogromną nagrodą i wyróżnieniem dlatego z góry za niego dziękuję i zachęcam do częstych odwiedzin i komentowania :)