Spontaniczny zakup i to tylko dla faktu , iż na opakowani znalazł się jakże cudowny w smaku i zapachu , soczysty owoc o niepozornej nazwie watermelon lub jak ktoś woli , arbuz :D
Lubię pomadki ,ale mam już ich trochę do zużycia dlatego tej nie otwieram,ale musiałam ją mieć.Już jestem ciekawa jak pachnie i jak działa :)
Również słyszałam,że się różni ten w słoiczku od tych pozostałych. Muszę kiedyś zakupić i wypróbować dziękuję za zaproszenie,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń