Do rodziny Beautyblenderów dołączyła kolejna gąbeczka tym razem czarna.
Wszystkie funkcje są żekomo zachowane , jedynie kolor jest inny.Jestem ciekawa czy da się pożądnie wyprać taką gąbeczkę na której nie widać brudu.Ja posiadam wersję różową ale zastanawiam się czy kolejna nie będzie czarna.
Ciekawostką może być też fakt ,że essence wydał podobne gąbeczki w dwóch wersjach kolorystycznych.
A tutaj gąbeczki innych firm dostępne na rynku
SKIN79, 3D Chiffon Sponge - Gąbka do aplikacji (Cena: 29,90 zł)
Makeup Blending Sponge (Cena: 12 zł)
MAC 18 $
SEPHORA 12 $
A wy wolicie aplikację podkładu paluszkami, gąbeczką czy może pędzlem ? Jaki są wasze ulubione akcesoria tego typu ?
ja zdecydowanie preferuje paluszki, chociaż nie powiem zawsze byłam ciekawa jak się pracuje tym cudactwem, ale moim zdaniem cena stanowczo za wysoka
OdpowiedzUsuńPodkładu.... to zdecydowanie palce :)
OdpowiedzUsuńbardzo chciałam go mieć:(
OdpowiedzUsuńCzarna gąbeczka BB jest już dostępna od jakiegoś czasu. Co do Essence to niech Cię ręka Boska od tego broni. Nie kupuj tego badziewia, który pęka po pierwszym praniu. Co do moich preferencji używam albo własnych, zwinnych paluszków albo pędzla z Hakuro H51.
OdpowiedzUsuńA ja jajka nie mam :P mam zwykła gąbeczke ,którejś od jakiegoś czasu nie mog znaleźć :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie paluszkami:)
OdpowiedzUsuń