Małę zdobycze wyprzedażowe cz. 1

  W tym roku wyprzedaże mnie nie zaciekawiły.Nie były aż tak atrakcyjne cenowo bym wpadła w ślepy szał zakupów.Zrobiłam drobne zakupy , głównie są to artykuły do domy i biżuteria ale ją pokażę w części 2

 

  

Koszyki do łazienki.

Zakupiłam dwa takie.Są głębokie więc można do nich dużo wrzucić a nic nie będzie widoczne.

Cena każdego to 19 zł i w prawdzie nie jest to cena promocyjna ale myślę ,że nie jest wygórowana

Mydelniczka którą zakupiłam z myślą o wrzucaniu do niej biżuterię przed kąpielą .Zazwyczaj rzucam łańcuszki na parapet a potem o niej zapominam.Miejmy nadzieję ,że teraz będę je odkładała na mydelniczkę a nie z przyzwyczajenia na parapet:)

Cena pierwotna to 39 zł i w życiu bym nie kupiła jej za taką cenę ale 12 zł to dobra cena.Przyciągnęła mnie faktura i kolor.Nie jest też to żaden tandetny plastik tylko jakiś porządne ciężkie tworzywo.

 

Dwa zestawy świeczek.Uwielbiam świeczki więc nie mogłam wyjść ze sklepu bez nich.Z 7.50 na 3.75 zł .Zdecydowałam się na zapach morski i swet melon. Niestety są jakby żelowe i podczas palenia knot topi się w wosku a do tego nie pachną w ogóle podczas palenia :( Ale taka cena za 9 świeczek to i tak dobry interes ;)

Ostatnim zakupem jest bluzka w której się zakochałam jak tylko przekroczyłam sklep.Jednak nie kupiłam jej od razu.Cały czas pytałam sama siebie "po co mi ona" , "gdzie ja w niej wyjdę", "na jaka okazję ją założę " itp. Ostatecznie gdy zostały tylko 3 sztuki w sklepie, zdecydowałam się kupić tym bardziej ,że cena pierwotna to 119 zł a ja za nią zapłaciłam jedynie 29zł

Bardzo mi się podoba dłuższy tył.

Bulska stradivairus cała reszta home&you

A jakie są wasze zdobycze wyprzedażowe ??